Rozszczep wargi i podniebienia

Pytanie dotyczy: rozszczepienie, warga, podniebienie

Witam
Panie doktorze moja córeczka urodziła się z rozszczepem wargi i podniebienia(obustronnym, całkowitym). Zoperowana w 7 mż w IMDZ bez komplikacji, póżniej lekki niedosłuch w BERze ok 30 db, płyn w uszach, pierwsze pistony w 1,5 rż, wypadły po 7 miesiącach, nadal płyn w uszach, 2 pistony w wieku 2,5 rż. Aktualnie jeden dren jest, drugie ucho za miesiąc ma mieć zakładany dren T, Bera w normie. Lekarz powiedział, że ta błona nie wygląda dobrze i jest jak "siatka na motyle" a powinna być napięta. Bardzo się martwię i nie wiem czy dren T jest konieczny. To jednak operacja już 5 i 6 znieczulenie. Jaka jest Pana opinia?

Dr n. med. Zbigniew Świerczyński

Laryngolog, otorynolaryngolog

Prosze Pani, Klinika w Bydgoszczy jest bardzo dobrym ośrodkiem laryngologicznym, szczególnie w dziedzinie laryngologii dziecięcej. Nie napisała mi Pani jakie jest nazwisko lekarza, który wykonuje zabiegi. Po operacji rozszczepu podniebienia mamy w dalszym ciagu niewydolnosc mięśni otwierakacych i zamykajacych trabki słuchowe. W uszach jest ujemne ciśnienie i dlatego gromadzi sie płyn. ZAKŁADANIE "szpulek teflonowych " do uszu jest niezbędne, aby wyrównać ciśnienie w uszach i niedopuszc zać do gromadzenia się płynu. Na skutek tej choroby, móże troszke zanikać warstwa włóknista błony bębenkowej i staje sie ona jak skrzydło motyla [co obrazowo popwiedział lekarz]. JEDYNA METODA NA UTRZYMANIE SŁUCHU JEST zakładanie "pistonów,czyli grometów". NARKOZA DZIECKU ABSOLUTNIE NIE SZKODZI.

dr med. Zbignmiew Świerczyński. chirurg -laryngolog.